Róża
Gatunek: dramat
Ciężko doświadczony w Powstaniu Warszawskim AK-owiec Tadeusz (Marcin Dorociński) udaje się zaraz po zakończeniu wojny na Mazury. Tam odnajduje tytułową Różę (Agata Kulesza), aby oddać jej pamiątki po zmarłym mężu - żołnierzu niemieckim. Do niedawna Prusy Wschodnie - obecnie "Ziemie Odzyskane" to miejsce gwałtów i bezprawia. Róża, początkowo niewufna, prosi Tadeusza, żeby zostal i pomógł jej w gospodarstwie. Tadeusz pomaga Róży, a także ją broni przed bandami szabrowników. Niestety, tadeusza ściga przeszłość. Rozpoznaje go dawny żołnierz Gwardii Ludowej, a obecnie - ubek. Zachęca Tadeusza, żeby się przyłączył do nowych sił bezpieczeństwa. Potem zaczyna go szantażować, ponieważ ten nie ujawnił się po wojnie. Róża zaczyna chorować - ma raka, jako rezultat wielokrotnych gwałtów dokonanych przez radzieckich żołnierzy. Tadeusz zdobywa dla niej morfinę. W końcu Róża umiera. Ale prosi Tadeusza, żeby ożenił się z jej córka Jadwigą, która dzięki temu może uniknąć wygnania do Niemiec, ponieważ Mazurzy nie są uważani przez nową władzę za Polaków. Tadeusz żeni się z Jadwigą, ale zaraz aresztuje go UB za to, że zabił szabrownika, który był agentem NKWD. UB go torturuje i w końcu Tadeusz trafia do łagru. Wraca po kilku latach do Polski, ale nadal ktoś na niego czeka... Jak to u Smarzowskiego - okrutnie prawdziwie do bólu. Lektura obowiązkowa.