Nymphomaniac
Gatunek: dramat obyczajowy(?)
Skandalizujący (?) gniot Larsa von Triera. To całe pajacowanie z wersjami filmu pociętymi, niepociętymi... Bez sensu... Być może inni uznają to za arcydzieło. Jeśli ktoś liczy na to, że to film erotyczny to się rozczaruje. Lepiej już obejrzec poronosa w sieci. Starszy człowiek spotyka w zaułku pobitą (zgwałconą?) młodą kobietę Joe (niezbyt urodziwa Charlotte Gainsbourg). Zabiera ją do siebie, opatruje, a ona snuje mu opowieść o swoim życiu, zdominowanym przez jej nimfomańskie ciągoty, opisując rozmaite przygody, które z tego wyniknęły. Starzec w odniesieniu do jej opowieści czyni analogie m.in. do metod wędkarstwa i myśliwstwa. Drugiej części raczej nie obejrzę. Podobno kończy się tym, że starzec chce ją zgwałcić, a Joe go zabija. Wzruszające...