Trzech przyjaciół otwiera wspólnie gdzieś w Trójmieście fabrykę wysokich technologii, produkującą podzespoły elektroniczne. Nie wiedzą, że ich firma jest łakomym kąskiem dla bliżej nieokreślonego inwestora zagranicznego, za którym tak naprawdę kryją się prominentni lokalni urzednicy wysokiego szczebla - prokurator Kostrzewa (Janusz Gajos) i naczelnik urzędu skarbowego Kamiński (Kazimierz Kaczor). Obaj sa szanowanymi obywatelami, a w rzeczywistości to bezwzględni przestępcy, wykorzystujący aparat państwowy do niszczenia ludzi i bogacenia się na ich krzywdzie. Dzięki fikcyjnym zarzutom doprowadzają do aresztowania właściceli fabryki i wymuszają przepisanie posiadanych przez nich udziałów w firmie na wskazane osoby. Ich życie zawodowe i osobiste zostaje zniczone. Kostrzewa ma też jeszcze jeden powód - ojciec jednego z biznesmenów był kiedyś dziekanem, który chciał oblać Kostrzewę, gdy ten był studentem. Kostrzewa poprzez partyjne układy doprowadził do usunięcia dziekana z uczelni. W ten sposób przeszedł "na ciemną stronę mocy". Niestety, były dziekan opisał świństwa Kostrzewy i ten boi się, aby pamiętniki starego człowieka nie zostały upublicznione... Film niepokojący i trzymający w napięciu. Pokazujący mechanizmy i sytuacje, które wyzwalają niskie instynkty w pozornie porządnych ludziach. Kończy się niby dobrze, ale wyrządzona krzywda nie została naprawiona.