Killer Joe | |
Gatunek: sensacyjny W zamyśle to chyba miała być komedia sensacyjna, lecz nie jest. Końcówka filmu bardziej wygląda jak "gore", a nie jak komedia. Totalnie dysfunkcyjna rodzinka, mieszkająca w baraku z blachy falistej. Ojciec - przygłup, mieszka tam z infantylną, choć apetyczną córką Dottie i swoją drugą żoną - Sharlą, kelnerką w pizzeri. Jest jeszcze syn - Chris, który jest winien pieniądze lokalnemu mafiosowi i ma krótki termin na jej zwrot. Dowiaduje się od kochanka swojej matki - Rexa, że matka ma polisę na życie wartą 50.000 dolarów, zapisaną na Dottie. Chris proponuje ojcu, że wynajmą płatnego zabójcę - tytułowego Joe (Matthew McConaughey) - policjanta, który dorabia sobie jako egzekutor. Ponieważ nie mają pieniędzy, aby zapłacić zabójcy "z góry" - Joe bierze w zastaw Dottie, w której się zakochał. Joe wywiązuje się z zadania, ale okazuje się, że polisa jest na Rexa, który ukartował całe to zabójstwo - po prostu podpuścił Chrisa. Joe chce więc zabrać Dottie ze sobą, ale Chris na to nie pozwala. W końcu dochodzi do jatki. Film brutalny, a na dodatek - jakiś taki głupawy. Taki Tarantino dla ubogich. Można sobie darować. |