The Skin I Live In (Skóra w której żyję)
Gatunek: dramat obyczajowy
Żona wybitnego chirurga Roberta Ledgarda (Antoni Banderas) doznaje w wypadku samochodowym ciężkich poparzeń. Gdy dochodzi do siebie i pewnego dnia widzi siebie w lustrze - popełnia samobójstwo. WIdzi to ich córka - Norma, która w wyniku stresu trafia do psychiatryka. Gdy jest już dorosłą dziewczyną udaje się z ojcem na wesele. Tam zostaje zgwałcona przez Vincenta - pracownika rodzinnego sklepu z odzieżą. W wyniku tego zdarzenia Norma popada w obłęd i w końcu zabija się, skacząc z okna szpitala psychiatrycznego. Ledgard mści się na gwałcicielu - uprowadza go, więzi a w końcu zmienia mu płeć, upodabniając jego twarz do twarzy swojej zmarłej żony. Vincent próbuje kilka razy uciec z posiadłości doktora, ale nadaremnie. W międzyczasie Vincent-kobieta zostaje zgwałcony (taka ironia losu) przez przyrodniego brata Ledgarda. Ledgard zabija brata. W końcu Ledgard i Vincent-kobieta idą razem do łóżka. Po stosunkowo udanej nocy Vincent zabija kochanka i ucieka z jego domu. Wraca do swojego sklepu i tyle. Film streściłem chronologicznie, bo w rzeczywistości jest poszatkowany i przeszłość miesza się z teraźniejszością. Jak to u Almodovara, film mocno pokręcony, momentami zabawny, momentami straszny. Sporo w nim seksu i ładnego kobiecego ciała. Można obejrzeć.