Lata 30-te XX wieku w USA. Opodal małego miasteczka, na odludnej farmie w lesie, mieszka od czterdziestu lat stary samotnik Felix Bush (Robert Duvall). Nie jest postacią lubianą w miasteczku. Ma opinię awanturnika i człowieka bezwzględnego. Dzieciaki wybijają mu szyby w oknach, a potem uciekają co sił w nogach. Pewnego dnia Bush czuje, że nadchodzi śmierć. Udaje się więc do miasteczka i zatrudnia podupadającą firmę pogrzebową (Bill Murray jako właściciel), aby ta zajęła się organizacją jego pogrzebu. Ma tylko jeden warunek - chce, aby stypa odbyła się jeszcze za jego życia. Na stypę mają przyjść ci, którzy mogą opowiedzieć o nim jakąś historię. Ponieważ frekwencja nie zapowiada się na zbyt dużą, Bush organizuje loterię dla tych którzy przyjdą. Ten kto zapłaci 5 dolarów - będzie miał szansę wygrać 300 akrów starego lasu o olbrzymiej wartości rynkowej, należącego do Busha. Ale Bush ma jeszcze jedną rzecz w zanadrzu - chce na tej stypie wyznać mieszkańcom miasteczka swoje winy z przeszłości, aby umrzeć w spokoju. A ma mroczną tajemnicę, o której wie tylko kilka osób. Warto obejrzeć.