Brandon Lang (Matthew McConaughey) jest zdolnym graczem w futbol amerykański. Niestety, doznaje poważnej kontuzji i jego kariera sportowa się kończy. A ponieważ sport to jedyna rzecz, na jakiej się zna - zatrudnia się w firmie doradzającej hazardzistom, jakie druzyny obstawiać. Robota jest kiepsko płatna, ale nie lepszych widoków na przyszłość. Jego prognozy stają się na tyle trafne, że zaczyna się nim interesować Walter Abrams (Al Pacino) - guru "przepowiadaczy" z Nowego Jorku. Zatrudnia Langa w swojej firmie, która okazuje się całkiem sporym przedsiębiorstwem. Lang osiąga szczyty. Staje się playboyem, ale jednocześnie zaczyna tracic swoją "moc" przepowiadacza. Zaczyna się gubić. Al Pacino podobnie jak w "Adwokacie diabła" gra tu starego wyjadacza, który pokazuje żółtodziobowi mechanizmy rządzące światem nałogowych hazardzistów. Abrams wielokrotnie wystawia Langa na rozmite próby, aż ten w końcu ma dosyc takiego życia. Opuszcza Nowy Jork, intratna posadę i jest wreszcie szczęśliwy. Niezły film obyczajowy, aczkolwiek według schematu znanego z innych filmów, przez co mało oryginalny. Al Pacino po raz kolejny w roli diabolicznego mentora, przez co robi się nudny i przewidywalny.