Resident Evil:Afterlife
Gatunek: horror
W tej części, tak jak Alice (Mila Jovovic) obiecała pod koniec części trzeciej- razem ze swoimi klonami atakuje bazę korporacji Umbrella, zlokalizowaną głęboko pod ulicami Tokio. Siedziba zostaje zniszczona, ale jej szefowi udaje się uciec i wysadzić siedzibę razem z połową miasta. Okazuje się, że Alice leci razem z nim w samolocie. Samolot się rozbija, a Alice przeżywa. Pół roku później leci samolotem do Arkadii na Alasce - ostatniego miejsca na Ziemi, gdzie nie dotarł wirus T. Na miejscu okazuje się, że niczego tam nie ma, ale spotyka oszalałą Clare (z trzeciej części). Alice zdejmuje z niej jakieś urzadzenie ją kontrolujące i lecą razem do USA. W Los Angeles ląduja na dachu więzienia miejskiego - ostetniego nieopanowanego przez zombie budynku. Alice dowiaduje się od mieszkańców azylu, że Arkadia to nie miasto, lecz potężny kontenerowiec, który zreszta widać z dachu budynku. Postanawiają się do niego przedrzeć. No i się przedzierają, ganiając się z zombiakami. Docierają na statek, który jest pułapką zastawiona przez Umbrellę. Chyba będzie sequel. Film trzyma poziom poprzedniej części, czyli schematyczny, ale dobrze się ogląda.