Świat widziany z perspektywy zombie. Główny bohater Colin, zostaje ugryziony przez zombie, w wynku czego sam się nim staje. Snuje się po ulicach pogrązonego w chaosie, rodzinnego miasta. Podjada od czasu do czasu ludzi schytanych przez innych zombie; pada ofiarą ataku złodziejaszków, którzy chcą mu zabrać buty; trafia do domu seryjnego mordercy, którego boją się nawet jego zamienione w zombie ofiary; bierze udział w ataku na jakiś akademik. Odnajduje go siostra i zabiera do domu rodziców, ale Colin ich nie rozpoznaje i nawet gryzie siostrę, która zamienia się w zombie. W końcu zostaje zaatakowany wraz z innymi zombie przez bandę ludzi, którzy w swym bestialstwie niewiele różnią się od swych ofiar. Udaje mu się przeżyć, aczkolwiek jest mocno poturbowany. Na koniec trafia do domu swojej dziewczyny gdzie, jak się okazuje w retrospekcji, wszystko się zaczęło. Pomysł ciekawy, ale realizacja - cieniutka, co nie dziwi, jako że budżet tego filmu wyniósł podobno 45 funtów, a aktorzy byli zwołani przez Facebooka. Jacy aktorzy - taki film. Raczej szkoda czasu, ale dla miłośników filmów o zombie - ciekawostka kinematograficzna.